To tylko nic nieznaczący chłopak

Nienawidzę tego robić, okłamywać kogoś kogo naprawdę lubię.. Tydzień temu mama pozwoliła mi iść na imprezę z kolegą, nawet w piątek gdy się jej pytałam czy mogę to ona potwierdziła.. a tu kurde wczoraj po pracy zaczęła  się wypytywać kiedy i z kim gdzie. Aż w końcu stwierdziła że go nie zna i że nie mogę iść :( Kiedy do mnie zadzwonił niestety musiałam skłamać że jestem chora. Był tak zawiedziony że, aż mi się szkoda go zrobiło.. Niestety nie mogłam nic zrobić...

Dzisiaj jade na pieprzone korki z matmy do głupiej która jest architektem a nie matematyczką.. Nic mi one nie pomagają, pewnie będę mieć zdawkę w sierpniu, ale to nic to tylko matma. 

Poznaj mnie

Nie wiem jak zacząć więc może zacznę od tego:

-mam na imię Anka,

-niedługo stuknie mi 17 lat 

-mieszkam na "zadupiu" gdzie nigdy nic się nie dzieje

-na moje nieszczęście jestem jedynaczką,

-niestety mieszkam z mama i babcia których powoli mam już dosyć 

--chodzę do liceum o profilu policyjno-prawnym z rozszerzona matematyką  której nie umiem, pewnie pojawią się myśli -po co poszła na rozszerzoną matmę skoro jej nie umie. Szczerze? Myślałam że będzie łatwa. haahah

-nazwa bloga powstała od imienia Łucja które wprost uwielbia

Blog będzie raczej w stylu pamiętnika bądź dziennika... muszę się komuś wyżalić bo w domu nie mam na kogo liczyć..